Pomidory z zapasów

Pomidory z zapasów
Marek Morawski

Adwokatura od kuchni

 

Adwokatura od kuchni sięga po zapasy by z nich skomponować przecudowne i znane danie ze słonecznej Italii.

Makarony, makarony i makarony to najbardziej kojarzy się nam ze słonecznym Półwyspem Apenińskim. 

Jednakże mówiąc o zapasach nie mam na myśli makaronów, a wręcz przeciwnie, chodzi o nasze ojczyste zapasy pochowane w spiżarniach, w szafkach, pod stołem. Dokładnie tak. 

Sięgnijmy zatem po słój pełen pomidorów w marynacie, czyli coś z półki zapasów. Tak. Te pomidory będą idealnie nadawać się do spaghetti. Są wręcz wyborne , pyszne i pięknie się prezentują. Kroimy je na małe kawałki i wkrótce  dodamy na patelnię z rozgrzaną oliwą; ale przedtem poczyńmy inne kulinarne działania. 

Kroimy w kostkę cebulę i szklimy ją na tej samej patelni z oliwą. po uzyskaniu pożądanej konsystencji dodajemy posiekany czosnek i  – uwaga – lejemy śmiało dwa pełne kieliszki czystej wódeczki. I to jest gwóźdź programu.  

Lejemy oczywiście na patelnię. Nie w gardło.  

Mieszamy powoli i następnie wrzucamy pokrojone pomidory. 

Podgrzewamy cały czas nasze danie by wyparowała woda z pomidorów. Przekładamy całość do dużego i głębokiego pojemnika i blendujemy. 

W międzyczasie w drugim garnku gotujemy spaghetti. Ugotujmy je al dente. 

Uwaga w trakcie blendowaniu kolor pomidorów może zmienić barwę na bardziej pomarańczową, ale tak ma być. Po blendowaniu  przerzucamy wszystko z powrotem na patelnię i lekko podgrzewamy. Solimy, pieprzymy. Dla koneserów ostrości można posypać papryką chili. 

Potem już tylko wymarsz makaronu z naszymi pomidorkami na talerz, Skropimy nasze danie jeszcze odrobiną czystej oliwyi oczywiście posypujemy serami. 

Warto pokusić się o dobre sery. Najlepiej włoskie oryginały. 

Danie to znakomite, pachnące i smaczne.  Nadchodzą niezbyt dobre czasy. Ale zawsze możemy znaleźć świetne sposoby na zużycie tego co mamy w naszych zapasach. Danie nie musi być przecież standartowe, a może być okazją do poszukiwania nowych przepisów z naszej kuchni. 

Do tego tradycyjnie wino z południa Włoch, białe wytrawne jak np.Banfi Le Rime Chardonnay Pinot. 

Drogim Koleżankom i Kolegom wspaniałej niedzieli, spaghetti na wiele sposobów, klimatu Italii na stołach i wzajemnych rozmowach , niedzielnego wypoczynku i podładowania akumulatorów.

Marek Morawski

Sobota, 9 października 2022 r.

 



Jedna myśl o „Pomidory z zapasów

  1. Pan Mecenas Marek Morawski od lat co sobotę w fb grupie Adwokatura Polska, publikuje mini felietony kulinarne, tytułując cykl wpisów “Adwokatura od kuchni”, które – za jego zgodą – przenosimy do MacLawte®’a.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.