Archiwa dat:2023-11-17

XXVII. Paryż

XXVII. Paryż
Wyjazd z całą rodziną „na Zachód” w tamtych czasach przypominał ucieczkę z kraju albo przynajmniej emigrację. Nasze obie Mamy były w rozterce. Pakowaliśmy naszego Poloneza. Bagażnik dachowy mógł zmieścić raptem dwie duże walizki. Nasze córeczki Izabela i Alicja zapinały się z tyłu w dorosłe pasy, bo fotelików dziecięcych jeszcze nie było