Archiwa dat:2023-11-10

XXVI. Do Barcelony i z powrotem

XXVI. Do Barcelony i z powrotem
W środku rotundy stało wielkie okrągłe łóżko obracające się dookoła, a na nim, na żywo, kopulowała jakaś para. Chyba właśnie kończyła, bo za chwilę weszła następna para. Rozebrała się i zajęła miejsce ustępującej, która odchodząc dzieliła się z nowoprzybyłą jakimiś spostrzeżeniami. Nowa akcja rozpoczęła się od gry wstępnej. Wnet przed naszymi oczami zapadła jakaś zasłona. Monety wrzucone do automaty posypały się dalej i zaświecił się napis z żądaniem wrzucenia następnych.