Archiwa dat:2023-10-26

XXIV. Czas na zmiany

XXIV. Czas na zmiany
Piszę te słowa po 30-u latach od tamtych wydarzeń. Dostałem akurat dziś propozycję podjęcia się mediacji pomiędzy egipskim importerem a ukraińskim eksporterem zwierząt hodowlanych. Transport ukraińskich kóz nie dotarł do Kairu. Został zatrzymany na lotnisku w Stambule i zajęty przez tureckie władze celne z powodu braku odpowiednich dokumentów i polisy ubezpieczeniowej.

XXIII. Back to reality

XXIII. Back to reality
Za naszą zachodnią granicą zaczęła upadać gospodarka Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Obywatele NRD wyjeżdżali masowo na Węgry, skąd przez zieloną granicę przemykali do Austrii, a następnie do RFN, czyli Niemiec zachodnich. Węgierskie służby graniczne przymykały oko na ten proceder. Stawał się on coraz bardziej masowy.

XXII. Dziki Zachód

XXII. Dziki Zachód
Zawsze chciałem pojechać do Kalifornii. „Seems it never rains in Southern California” – (Ponoć nigdy deszcz nie pada w Kalifornii) – ta modna piosenka napędziła i podpowiedziała nam wybór kierunku. Drugim napędem była stara przyjaźń moich rodziców z Mają Stachowicz, która po wielu latach przepracowanych wraz z moimi rodzicami w Księgarni Świętego Wojciecha wyjechała do USA. Wyszła tam za mąż za hrabiego Tomasza Ostrowskiego, mieszkającego w San Diego, Kalifornia.

Ponownie głosuję na Franka

Ponownie głosuję na Franka
W obecnych wyborach Franek Sterczewski kandyduje z 10 miejsca listy Koalicji Obywatelskiej. Dlaczego Go "przesunięto" z charakterystycznego ostatniego miejsca listy na 10-te (?), nie wiem; w wyborach 2019, kandydując z ostatniego miejsca listy Franek uzyskał 25.060 głsów i był to trzeci wynika na liście. Liczę, że w wyborach 2023 usyska wynik podobny.