11 listopada 1918 r. o godzinie 11:00 na froncie zachodnim podpisany zostaje rozejm; kończy się I Wojna Swiatowa. Tego samego dnia – przybyły z Magdeburga do Warszawy dzień wcześniej – Józef Piłsudski na godzinę 15 otrzymuje zaproszenie od członka Rady Regencyjnej, Józefa Ostrowskiego, do jego mieszkania przy ul. Krakowskie Przedmieście 5. Rada Regencyjna wydaje odezwę do narodu polskiego, w której przekazuje władzę wojskową Józefowi Piłsudskiemu. Polska powraca na mapę świata. Tę datę przyjmujemy symbolicznie za dzień odzyskania niepodległości.
Dla Polaków 11 listopada oznacza odzyskanie wolności po 123 latach. Dla zachodniej Europy jednak ta data kojarzy się z milionami poległych na frontach I Wojny Światowej.
Według podawanych przez historyków danych w okopach Wielkiej Wojny zginęło prawie 9 mln żołnierzy. Największe straty ponieśli Rosjanie i Niemcy – po ok. 1,7 mln wojskowych.
Nieco mniej poległo żołnierzy w błękitnych francuskich mundurach – prawie 1,4 mln. Duża część z nich poległa podczas wielkiej bitwy pod Verdun w 1916 r. I właśnie w pobliżu miejsca tej batalii, na cmentarzu w Douaumont, odbyły się główne francuskie uroczystości ku czci poległych w I Wojnie Światowej.
[vodpod id=ExternalVideo.743850&w=425&h=350&fv=m%3Dhttp%3A%2F%2Fserwisy.gazeta.pl%2FgetDaneWideo%3Fxx%3D5904230%2526xxd%3D88721%26e%3D1%26f%3Dhttp%3A%2F%2Fbi.gazeta.pl%2Fim%2F]