Requiem aeternam

Requiem aeternam
W przeddzień 1 listopada

Nowy Ateizm & requiem aeternam

Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? Małe przypomnienie

Jak powszechnie wiadomo, każdy święty jest zmarłym, ale nie każdy zmarły jest świętym. Tym samym jeśli chcielibyśmy pozostać przy terminie „Święto Zmarłych”, to powinniśmy używać tego określenia nie na dzień 1 listopada, ale na 2 listopada, bo to właśnie wtedy wspominamy wszystkich zmarłych.

Samo używanie terminu „Święto Zmarłych” na określenie Uroczystości Wszystkich Świętych ma swoje źródło w poprzednim ustroju. Święto to było bowiem dniem wolnym również w czasach PRL-u, ale oficjalnie starano się nadać mu charakter świecki i nazywano je dniem Wszystkich Zmarłych bądź Świętem Zmarłych”.

Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? Dzień poświęcony refleksji

Przypomnijmy, że 1 listopada to w Kościele katolickim, a także w wielu Kościołach protestanckich moment na wspomnienie wszystkich tych, którzy już dostali się do nieba. Chrześcijanie czczą tym samym zarówno wyniesionych na ołtarze, jak i anonimowych świętych.

Tego dnia porządkujemy groby na cmentarzach, wspominamy zmarłych krewnych, przyjaciół, zasłużonych rodaków.

/Jakub Stasiak – money.pl/


Dla osób o poglądach antyteistycznych 1 listopada jest dniem wspomnienia osób, które zakończyły byt i pozostały w naszej pamięci; jest to dzień refleksji nad przemijaniem, który – zalezie od wrażliwości – może być przez antyteistę tak samo przeżywany jak przeżywają go osoby kierujące się nakazami religii, wierzące w byty nadprzyrodzone i  zbawcze efekty modlitw.

Nowy Ateizm nie wyklucza refleksji nad przemijaniem i specjalnego wspomnienia osób które swój byt zakończyły w konkretnym dniu; a że jesień sprzyja takim przeżyciom 1 listopada jest jak najbardziej odpowiedni.

Dla antyteisty requiem aeternam jest po prostu synonimem końca bytu i bez wątpienia nie jest zależny od czyjegokolwiek sprawstwa, zatem nie może być dawany. Po prosty kończy się byt i pozostaje pamięć (zresztą zazwyczaj niezbyt długo).

jmm


***