Prof. Zbigniew Brzeziński o Baracku Obamie

[tvn24.pl]

Wywiad Macieja Wierzyńskiego z Prof. Zbigniewem Brzezińskim o wyzwaniach stających przed Barackiem Obamą jako 44. Prezydentem Stanów Zjednoczonych – dla tvn24.pl

– Barack Obama jest jednym z dwóch demokratycznych kandydatów na prezydenta od 1960 roku, który zaimponował mi na pierwszym spotkaniu – mówi prof. Zbigniew Brzeziński w specjalnym wywiadzie dla TVN24. W rozmowie z Maciejem Wierzyńskim ocenia, jakie wyzwania stoją przed nowym prezydentem i jaką rolę może on odegrać w stosunkach Ameryki z Polską i Europą.

[vodpod id=ExternalVideo.741839&w=425&h=350&fv=]

– To człowiek naprawdę wybitny: wie, jakie priorytety powinien mieć prezydent Stanów Zjednoczonych i jak zorganizować pracę w Białym Domu tak, by była efektywna – ocenia profesor. Jak dodaje, wart podkreślenia jest także sposób bycia nowego prezydenta – elekta: bardzo bezpośredni, ale z drugiej strony elegancki.

Kim była druga osoba, która zaimponowała profesorowi? – John F. Kennedy – odpowiada Brzeziński.

Dialog europejsko – amerykański

Zdaniem profesora, najistotniejsze w prezydenturze Obamy będzie zrozumienie sytuacji geopolitycznej. – Istotne jest to, że w stosunkach amerykańsko-europejskich będzie dialog, będą rozmowy. Będzie próba narysowania jakiegoś wzajemnie ustalonego kursu postępowania, a nie tylko dyktat – podkreśla profesor. I dodaje, że w ostatnich latach w polityce amerykańskiej dominowała filozofia, „jeśli nas nie popieracie to znaczy, że jesteście przeciwko nam”. To ma się teraz, przekonywał profesor Brzeziński, zmienić.

– Teraz jesteśmy w stanie jak po weselu, wszyscy są rozentuzjazmowani – mówi Brzeziński. – Potem na pewno pojawią się trudności, ale Ameryka nawiąże dialog z Europą – nie ma wątpliwości politolog. I choć nie przewiduje, by odbyło się bez nieporozumień, to uspokaja, że to całkiem normalne.

– Bez tej współpracy jednak rola Zachodu w świecie będzie zmierzać ku końcowi. Ale fakt wyboru Obamy daje Zachodowi wielką szansę na autentyczny sojusz amerykańsko – europejski– dodaje.
Czy jednak Obama poradzi sobie z panującym na świecie kryzysem finansowym? – Wyzwanie, przed którym stoi Barack Obama jest bardzo skomplikowane – nawet bardziej niż to, przed którym stanął prezydent Roosevelt. Ale jednocześnie trzeba wziąć pod uwagę, że kryzys gospodarczy i finansowy między latami 1929-1932 był dużo głębszy niż trudności, z którymi teraz Ameryka się boryka, boryka się też z nimi cały świat – odpowiada Brzeziński.

– Czy Truman był doświadczonym politykiem, kiedy objął urząd? A jednak postawił zachód na nogi – tłumaczy profesor. Jest też przekonany, że od doświadczenia ważniejsze jest zrozumienie istoty rzeczy, „a Obama zdaje się to rozumieć”. Co więcej, według politologa, doświadczenia McCaina wcale nie muszą oznaczać, że lepiej rozumie XXI wiek niż Obama. – On przez swój wybór, swoje krytyczne stanowisko w sprawie wojny w Iraku, symbolizuje coś bardzo nowego, istotnego w stosunkach Ameryki z XXI wiekiem – zaznacza.

Dla Polaków istotna jest także przyszłość projektu tarczy antyrakietowej. Jakie jest zdanie profesora w tej sprawie? – Ważniejsza od tarczy jest kwestia podniesienia poziomu kultury politycznej w Polsce, tak by USA traktowały nas z szacunkiem – uważa Brzeziński.

– Wystarczy popatrzeć jak odnoszą się do siebie po wyborach Obama i McCain czy Obama i Bush: podają sobie ręce – mówi profesor.

Jego zdaniem, Polska powinna brać przykład. – Bo to, co się dzieje w Polsce, nie zwiększa naszego autorytetu w świecie – podkreśla.

Profesor Zbigniew Brzeziński jest amerykańskim politologiem polskiego pochodzenia. W latach 1977-1981 był doradcą prezydenta USA Jimmy’ego Cartera ds. bezpieczeństwa.

Kancelaria Adwokacka Jerzy Marcin MajewskiARBITRAŻ GOSPODARCZY WYKŁADYWpisy biezące