Czy wybory w krakowskiej palestrze zostaną unieważnione

Czy wybory w krakowskiej palestrze zostaną unieważnione

 

 

 

Patrycja Rojek-Socha

 

 

5 listopada 2024 r. odbyło się zgromadzenie krakowskiej izby adwokackiej i wybory – m.in. dziekana. Już wtedy emocje sięgały zenitu, z powodu kwestionowanej formy ich przeprowadzenia. Sprawa może mieć swój finał w Sądzie Najwyższym, trafiła bowiem na biurko ministra sprawiedliwości z wnioskiem o stwierdzenie nieważności podjętych wówczas uchwał. Sam problem może być jeszcze szerszy, bo część prawników wskazuje, że tkwi w zastosowanym modelu głosowania, który nie jest zgodny z regulaminem i może być niejasny.

(…)

„Za” a nawet „przeciw”? Awantura o model głosowania

O co chodzi? Tym razem o sam sposób przeprowadzenia głosowania. Było dwóch kandydatów na dziekana, głosowano oddzielnie na każdego z nich, a także odrębnie na każdego kandydata do Okręgowej Rady Adwokackiej. – Technicznie głosowania wyglądały tak, że był wywoływany kandydat, na pilocie do głosowania były aktywne przyciski „za”, „przeciw” i „wstrzymuję się”. Na wydruku z systemu do głosowania są przy każdym kandydacie liczby uzyskanych głosów „za”, „przeciw” i „wstrzymuję się”.  Powstaje pytanie jak była rozwiązana kwestia tego, że każdy głosujący dysponował 19 głosami w głosowaniu na kandydatów do ORA – nie wiemy, jak system to rozliczał i co się działo, gdy głosujący zagłosował 20 raz, czy jeśli głosował „przeciw” to było to zaliczane jako oddany głos i zmniejszało pulę 19 możliwych do oddania głosów – przyjęty system był kompletnie nieadekwatny do tego co miał zrobić – mówi jeden z krakowskich adwokatów.

Drugi rozmówca wskazuje, że po wyborze dziekana pojawiły się wątpliwości dotyczące 15 głosów, które nie zostały zakwalifikowane „za” żadnym z kandydatów, a jednocześnie nie zostały uznane przez uprawniony organ ani regulamin za nieważne. 

– Uwzględniając wszystkie głosy oddane (748), żaden z kandydatów nie otrzymał wymaganej większości 50 proc. głosów. Czyli już z tego powodu, w wyborach nie wyłoniono Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej. Gdyby było jedno głosowanie i dwóch kandydatów, to wybrany zostałby albo jeden, albo drugi kandydat. W ten sposób natomiast doszło do głosowania, które nie sposób określić inaczej niż nieważne. To tak, jakby w wyborach na prezydenta jednego dnia głosowano nad kandydatem X, a drugiego na kandydata Y – mówi.

Czytaj cały artykuł na Prawo.pl:

Głosowania należy powtórzyć
Brak stanowiska Prezydium NRA
W Wielkopolskiej Izbie Adwokackiej zagłosujemy odmienną metodą niż głosowano w Krakowie
Czy czeka nas reasumpcja głosowań
Kafkowski proces z NRA rozpoczęty
Komunikat Dziekana ORA niczego nie wyjaśnia
previous arrow
next arrow