Adwokatura od kuchni
adw. Marek Morawski
Adwokaturę od kuchni czasami opanowuje dzika żądza przyrządzenia do zjedzenia czegoś bardzo smakowitego i prostego tak na dobre i złe nie bacząc na uwagi ze strony wagi stojącej w łazience. Jak mawiał- Salvador Dali „można nie jeść w ogóle, ale nie można jeść źle”.
Przecież radość z życia to też radość z jedzenia. Pod warunkiem by nie przesadzać i trzymać nasze zdrowie w ryzach umiaru i rozsądku.
Przejdźmy zatem do meritum i na dzisiaj jedna z fajnych propozycji na super szybkie dobre danie.
Tym kulinarnym tworem jest ciasto francuskie ze szpinakiem.
Na rozgrzaną patelnię z oliwą lub klarowanym masłem wrzucamy czosnek i szpinak ten może być w liściach lub rozdrobniony, solimy solą najlepiej himalajską bo ta zdrowa, następnie pieprzymy, dodajemy ser feta i suszone pomidory w oliwie.
A teraz zabierzmy się za ciasto francuskie wcześniej wyjęte z lodówki, a robimy to by nie kruszyło się przy końcach podczas rozwijania. Ciasto pakujemy w formę wyłożoną papierem do pieczenia , na dno plastry sera gouda obok siebie, potem szpinak z patelni, połówki małych pomidorków zawijamy i na dach tej budowli plastry camemberta i połówki pomidorków.
Teraz do pieca na 30-45 minut .
Po wyjęciu ostudzić. W trakcie pieczenia i studzenia wskazana lampka wytrawnego czerwonego wina
Co więcej do tego ?
Dobra muzyka, uśmiech, pogłaskanie czworonoga, spojrzenie romantyczne na partnerkę/partnera i spokój…
Marek Morawski
adwokat
SOLIANKA
Według Mecenasa Marka Morawskiego