Moja dunhilka
Fajki firmy Duhill to Rols-Royce wśród fajek. Biorąc pod uwagę cenę – na pewno. Moją „dunhillkę” otrzymałem w prezencie na 50 urodziny. Sam pewnie nigdy bym jej nie kupił; bo sprawdziwszy cenę stwierdziłem, że każdy bzik ma swoje granice.