Trybunał Julii Przyłębskiej wydał wyrok

Trybunał Konstytucyjny uznał w czwartek, że przepisy noweli Prawa o zgromadzeniach wprowadzające zgromadzenia cykliczne są konstytucyjne. W pozostałej części umorzył postępowanie. Wniosek o zbadanie ustawy skierował do TK prezydent Andrzej Duda. Na salę rozpraw nie wpuszczono telewizyjnych kamer. Wyrok zapadł większością głosów. Czworo sędziów zgłosiło zdanie odrębne: Leon Kieres, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz i Piotr Pszczółkowski (w części dotyczącej umorzenia postępowania). W rozprawie uczestniczyła minister w Kancelarii Prezydenta Anna Surówka-Pasek. W imieniu prokuratora generalnego uczestniczył zastępca prokuratura generalnego Robert Hernand i prokurator Andrzej Stankowski, a w imieniu Sejmu posłowie Arkadiusz Mularczyk i Arkadiusz Czartoryski. Rozprawie przewodniczyła prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, a sprawozdawcą był sędzia Mariusz Muszyński. Wątpliwości Wątpliwości budzi skład sędziowski, który orzeka dziś w Trybunale Konstytucyjnym. W jego składzie znaleźli się Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński. To tak zwani sędziowie dublerzy wybrani przez PiS na prawomocnie obsadzone już miejsca. Z wyroków TK z 3 i 9 grudnia 2015 r. wynika, że ich wybór „nie wywołał skutków prawnych”. Legalność wyroków z ich udziałem może być kwestionowana. W składzie sędziowskim znalazł się też Michał Waciński, który  w chwili uchwalania ustawy opiniował ją jako szef Biura Analiz Sejmowych.(http://www.tvn24.pl)

Wyrok wydany został w składzie, który najpierw Trybunał Julii Przyłębskiej (TJP) odpowiednio ukształtował. Ze składu orzekającego wyłączono sędziów:  Rymara, Tuleję i Zubika, którzy zostali wyłączeni postanowieniem Trybunału z 8 marca, wydanym przez trzech innych sędziów TK – Henryka Ciocha, Grzegorza Jędrejka i Mariusza Muszyńskiego. Sędzia sędzia TK Michał Warciński , który  jako szef Biura Analiz Sejmowych opiniował projekt ustawy, nie został wyłączony ze składu orzekającego.

Mamy zatem orzeczenie, z którym można się zgadzać lub nie i mamy proces kształtowania składu orzekającego jako próbkę tego co nas czeka.

Dziekan ORA w Poznaniu adwokat prof. Maciej Gutowski, skomentował sprawę tak: Szkoda, bo Trybunał stracił dobrą okazję, by pokazać, że nie jest atrapą, że mimo wszelkich zawirowań jest organem, który będzie pełnił kontrolę konstytucyjności.

Nie będzie Panie Profesorze. Nie ten.

Jerzy Marcin Majewski
16 marca 2017 r.