Ponieważ na MacLawye® już dwukrotnie rozważałem możliwość objęcia teki ministra sprawiedliwości przez Prof. Andrzeja Zolla, cytuję za twn24.pl wypowiedź Profesora na ten temat:
Jego zdaniem dwuletnie rządy PiS miały bardzo zły wpływ na wiele dziedzin życia społecznego, m.in. ustrój demokratyczny czy prawa człowieka. – Nie wszystko dało się na szczęście zepsuć. I dobrze, że jest nowa ekipa po dwóch latach rządzenia poprzedniej. Jeszcze parę miesięcy i mielibyśmy całkowicie sparaliżowany Trybunał Konstytucyjny – uważa Zoll.Jego zdaniem do przegranej PiS przyczynili się głównie ludzie młodzi, którzy całe swoje świadome życie przeżyli w wolnej Polsce. – Muszę pogratulować i podziękować młodym. Oni po prostu chcieli powrotu do normalności. Tego nie można zmarnować, trzeba sprawić, żeby oni jak najszybciej decydowali w Polsce – powiedział profesor.„Lech Kaczyński jest prezydentem partii”Pytany o milczenie prezydenta po wyborach Zoll stwierdził, że głowa państwa nie powinna uzależniać gratulacji dla premiera od przeprosin. – Prezydent wziął wyraźnie udział w kampanii. Niedawne stwierdzenie Tuska, że stał się prezydentem partii, jest niestety prawdziwe – uważa prawnik. – Trzeba oddzielić osobiste sympatie i antypatie od obowiązków, a do nich należy współpraca z premierem – nie na rzecz partii, ale dobra RP. Należy usiąść do stołu i porozmawiać, jaki kształt ma mieć koalicja – dodał.Jego zdaniem wyciągnięcie ręki do politycznego oponenta należy do prezydenta, bo to on powierza spełnienie funkcji premiera. Według niego milczenie Kaczyńskiego stanowi nie najlepszą prognozę na przyszłość.Powinny powstać komisje ds. CBAWedług Zolla działalność CBA powinna zbadać komisja bądź komisje śledcze. – Działalność Biura powinna zostać zbadana. Konstytucja przewiduje komisje śledcze do wyjaśnienia konkretnej sprawy, więc możliwe, że powstanie ich kilka – stwierdził. Jak dodał, jego zdaniem szef CBA Mariusz Kamiński „nie zwalczał korupcji w sposób niepolityczny” i „na jego postawie jest skaza”. Według profesora jeśli szefowi CBA udowodni się nadużycie władzy, będzie to podstawa do jego odwołania.
Natomiast portal Gazeta.pl cytuje wypowiedź Profesora na temat zagrożenia – stworzonego przez PiS – dla funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego
Projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przedstawiony przez PiS w czerwcu przewidywał m.in. skrócenie kadencji prezesa i wiceprezesów.
Zgodnie z projektem, prezydent miałby wybierać szefów Trybunału co trzy lata, lecz nie na dłużej niż do końca kadencji sędziego Trybunału. PiS chciał także, by sędziowie rozpatrywali sprawy zgodnie z kolejnością zgłosze” – obecnie TK może wybierać, które ze spraw chce rozpatrywać w pierwszej kolejności.
Zdaniem Zolla, b. prezesa Trybunału Konstytucyjnego, rządy PiS zagrażały swobodom obywatelskim. „Prawa człowieka, ustrój demokratyczny moim zdaniem były zagrożone. Za kilka miesięcy prace Trybunału Konstytucyjnego mogły zostać zablokowane” – powiedział Zoll.
Pytany o to, czy dostał propozycję objęcia funkcji ministra sprawiedliwości w nowym rządzie, Zoll zaprzeczył. „Nie było takiej oferty, ale gdyby była, to bym rozmawiał na ten temat” – zaznaczył Zoll. Dodał, że w resorcie sprawiedliwości mógłby „pewne rzeczy zmienić na lepsze, podkreślił jednak, że nie spodziewa się takiej propozycji.
MacLawye® zdecydowanie opowiada się za powierzeniem funkcji Ministra Sprawiedliwości Prof. Andrzejowi Zollowi. Po kompromitacji jaką było pełnienie funkcji ministra przez Zbigniewa Ziobro, odbudowanie autorytetu wymiaru sprawiedliwości będzie możliwe gdy ministrem zostanie człowiek tej klasy co Pan Profesor Andrzej Zoll. Znamienne, że partia, która dumnie obrała w swojej nazwie zarówno „prawo” jak i „sprawiedliwość” tak bardzo zaszkodziła i PRAWU i SPRAWIEDLIWOŚCI; a miała (i ma) z PRAWEM i SPRAWIEDLIWOŚCIĄ tyle wspólnego co demokracja socjalistyczna z demokracją.