Prezydent Andrzej Duda: Zawód prawnika można zmienić

Prezydent Andrzej Duda: Zawód prawnika można zmienić

Będąc prokuratorem, można przejść do innego zawodu prawniczego – powiedział Andrzej Duda.

Wielokrotnie pisałem, że PiS to jest taka partia, która nawet jak mówi prawdę, to kłamie. I Pan Prezydent swoją wypowiedzią to potwierdza. Bo prawdą jest, że będąc prokuratorem można zmienić pracę; ale przyjmując radę Pana Prezydenta okaże się, że przeniesieni w odległe miejsca prokuratorzy, zostali po prostu z pracy wyrzuceni.

jmm


Prezydent Andrzej Duda był gościem Krzysztofa Skórzyńskiego w programie „Sprawdzam”, który wyjątkowo realizowany był z Pałacu Prezydenckiego, a nie ze studia stacji TVN24.

Prezydent został też zapytany o prokuratorów, którzy zostali przeniesieni do odległych jednostek od swojego miejsca zamieszkania. Delegacje podpisał Bogdan Święczkowski, pierwszy zastępca prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Oni sami tłumaczyli, że jest to kara za niewygodne dla władzy śledztwa.

– Proszę też pamiętać o tym, że każdy ma wolność wyboru zawodu. Akurat w zawodach prawniczych jest tak, że zawód prawniczy można sobie zmienić. Będąc prokuratorem, można przejść do innego zawodu prawniczego – powiedział Andrzej Duda.

– Jeżeli państwu prokuratorom jest tak źle, bo rozumiem, że narzekają, że jest im bardzo źle, to ja tutaj problemu nie widzę. Niekoniecznie trzeba w zawodzie prawniczym państwowym pracować – dodał prezydent.

Prezydent Duda skomentował również decyzję Sejmu, który przegłosował kandydaturę Piotra Wawrzyka na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Zgodnie z przepisami, wybór ten musi jeszcze zaakceptować Senat.

– Uważam, że to człowiek który ma kwalifikacje. Znam osobiście ministra Wawrzyka. Z pewnością to osoba empatyczna i wyczulona na ludzkie sprawy – powiedział Duda. – Nie mam wątpliwości, że to jest człowiek, który by tę funkcje dobrze wykonywał – dodał.

W programie padły także pytania o działania policji w czasie licznych demonstracji, które miały miejsce po orzeczeniu Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W ocenie prezydenta, policja zachowuje się „niezwykle profesjonalnie”.

– Policja jest po to, żeby utrzymać porządek. Jeżeli nie ma poszkodowanych, to działa wzorowo. Policja musi czasami działać w sposób stanowczy – stwierdził.

Andrzej Duda odniósł się także do projektu noweli Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, zakładający m.in. brak możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego, a jedynie możliwość zaskarżenia go potem do sądu.

– Z tego, co wiem, to tam trwają bardzo poważne dyskusje w Sejmie i są na tym tle bardzo poważne tarcia. Ja mam w zwyczaju pochylać się nad ustawami wtedy, kiedy znajdą się one na moim biurku i wtedy będę podejmował decyzję – podkreślił Andrzej Duda. – Na pewno nie zaakceptuję żadnej ustawy niezgodnej z konstytucją, zwłaszcza jeżeli chodzi o prawa obywatelskie – dodał prezydent.

W uzasadnieniu projektu „ustawy mandatowej” , pod którym widnieją podpisy 32 posłów PiS, napisano m.in.: „Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego”. „Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie” – czytamy. Dlatego – jak napisano – „z tych względów proponuje się przyjęcie założenia, że grzywna nałożona mandatem karnym przez funkcjonariusza staje się wykonalna na dotychczasowych zasadach, a ukarany nie może odmówić przyjęcia mandatu”. W uzasadnieniu wskazano, że ukarany będzie mógł zaskarżyć w ciągu siedmiu dni do sądu rejonowego nałożony mandat karny – w zakresie zarówno co do winy, jak i co do kary.

Według Marszałek Elżbiety Witek, Sejm zajmie się projektem na posiedzeniu 24 stycznia 2021 r.



Na podstawie:
onet.pl