Premier Donald Tusk nie wykonuje wyroku sądu. To się nadaje na Trybunał Stanu. Jak w Państwie prawa pierwszy urzędnik w Państwie ośmiela się lekceważyć wyrok. Czy można się dziwić, że autorytet sądów upada. Jakie sankcje polityczne spotkają Premiera ? Co to za państwo, w którym Prezydent narusza Konstytucję RP odmawiając nominowania sędziów a Premier nie wykonuje wyroku sądu – i nic się nie dzieje. Poza wzmianką w mediach żadnych konsekwencji. Nawet publicznej debaty.
A miało być inaczej ! Zastanawiam się często co takiego dzieje się z ludźmi kiedy posiądą władzę. Dlaczego stając się urzędnikami zapominają o swoich ideałach ? Donalda Tuska miałem okazję poznać w 1987 r. – imponował mi wówczas konsekwencją w swoich liberalnych poglądach na gospodarkę; ale także zasadami, które można było streścić w haśle “uczciwe państwo”. I co się stało, że ten chłopak z Sopotu ignoruje teraz wyroki sądu ?
Panu Piotrowi Brzozowskiemu życzę wygranej z Premierem Donaldem Tuskiem.
A Panu Premierowi Donaldowi Tuskowi można jedynie zwrócić uwagę, że jego postępowanie jest żałosne. Odmawiając wykonania wyroku sądu pokazuje jak dla celów politycznych (nie bardzo wiadomo jakich ale chyba ochraniania Julii Pitery przed kompromitacją) narusza prawo; i zasady, które kiedyś wyznawał.
[vodpod id=ExternalVideo.748833&w=425&h=350&fv=m%3Dhttp%3A%2F%2Fserwisy.gazeta.pl%2FgetDaneWideo%3Fxx%3D5967309%2526xxd%3D88721%26e%3D1%26f%3Dhttp%3A%2F%2Fbi.gazeta.pl%2Fim%2F]
Widać prawdą jest powiedzenie “władza deprawuje” i im więcej tej władzy, tym bardziej deprawuje. Niestety ciągle brakuje ludzi, którym by ‘chciało się’ pójść do sądu (pewnie głównie z powodu czasu) i domagać się tak podstawowych rzeczy.