Dalej niż bliżej: Dionizy Piątkowski
z Dionizym Piątkowskim rozmawia Anna Kochnowicz-Kann
tekst: Anna Kochnowicz-Kann
foto: M. Lapis
Wywiad opublikowany na portalu kulturaupodstaw.pl i do oryginalnego tekstu odsyłam zainteresowanych (naprawdę warto przeczytać).
A ta zajawka pojawia się w MacLawye®ze, bo z Dionim znam się tak długo, że już pamięcią nie sięgam od kiedy a Jego pracę cenię bardzo. I tyle.
I nie tylko pracę. Lepiej chyba napisać pasję. I osobowość. Należy do tych przyjaciół, z którymi mogę nie widzieć się latami a gdy spotkamy sie przypadkiem zawsze jest czas by wpaść na kawe i pogadać. W moim ksiegozbiorze mam pierwszy “Czas Komedy”; a jakże, z dedykacją. A w książce Dioniego, na jednym ze zdjęć z koncertu Mietka Kosza nawet odnalazlem siebie (na widowni rzecz jasna). Tak powstają wspomnienia. Mam też wspomnienie z prowadzenia Dionizemu sprawy, gdy byłem Jego pełnomocnikiem; na szczęście to wspomnienie objęte jest tajemnicą zawodową.
Na ostatnim koncercie Ery Jazzu, gdy się widzieliśmy, obiecaliśmy sobie dłuższe spotkanie. No, czas najwyższy Dioni 🙂
***