O tym, że PiS rękoma Prezydenta RP zemścił się na sędziach, którzy zachowując swoją niezawisłość, nie podporządkowywali się dyrektywom ministerstwa sprawiedliwości kierowanego przez Zbigniewa Ziobrę, MacLawye® pisał wielokrotnie; m in. we wpisie o Politycznej zemście PiS.
Odmowa nominowania przez Lecha Kaczyńskiego 9 sędziów, była swoistym zastraszeniem całego środowiska sędziowskiego a nie tylko konkretnego sędziego.
[onet.pl] Zbigniew Ziobro mógł zastraszać sędziów, którzy orzekli, że zatrzymanie Janusza Kaczmarka przez ABW było nieuzasadnione – dowiedział się reporter śledczy RMF FM.
Zarówno Konrad Kornatowski, jak i Janusz Kaczmarek zwracają uwagę na dziwny fakt. Po tym, jak sąd uznał zatrzymanie Kaczmarka za bezzasadne, Ziobro zażądał akt osobowych sędziego, który prowadził tę sprawę. – Żeby pokazać innym sędziom – proszę bardzo, wydajesz wyroki niekorzystne dla władzy, w szczególności sprawiedliwości, twój awans stoi pod znakiem zapytania – tłumaczy Kaczmarek reporterowi RF FM.
Jak podaje RMF FM, sędzia ma problemy do dzisiaj. – Słyszałem, że ten człowiek ma problem z nominacją do sądu okręgowego. Jeżeli jest w tym choć część prawdy, to jest przykre i straszne – dodaje Kornatowski. Jak ustalił reporter RMF FM, w tej sprawie toczy się postępowanie w prokuraturze w Rzeszowie.
MacLawye® przypomina sprawę 9 sędziów, którzy mimo wniosku Krajowej Rady Sądownictwa nie otrzymali od Prezydenta RP nominacji sędziowskich ze stanowiska asesorów na stanowisko sędziego, bądź na stanowisko sędziego sądu wyższego szczebla. Wszyscy sędziowie, którzy nie otrzymali nominacji od Lecha Kaczyńskiego w jakiś sposób narazili się byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze.
Czy w tej sprawie toczy się jakieś postępowanie prokuratorskie ?