Po 2,5 godzinach lotu z Warszawy do Paryża, szybkiej przesiadce i 10 godzinach lotu, lądujemy szczesliwie w Johanesburgu. W Johanesburgu w listopadzie jest środek wiosny. Takie dziwne miasto 🙂 Pogoda jak u nas w środku wiosny. Kwitną dżakarandy.